W filmie „Milczenie” Martina Scorese każdy ujrzy to, co będzie chciał zobaczyć… Dzieło to można rozpatrywać w wielu kategoriach i na różnych poziomach. Jest to film o chrześcijaństwie, kwestiach wiary, ludzi podążających misjonarską drogą; Wystawionymi na najwyższą próbę. Próbę życia.
W poszczególnych scenach, bez trudu można dopatrzeć się elementów, dziś niezwykle aktualnych; momentami bezkrytycznej wiary we własne racje, przekonania i wiedzę. Cecha to jak wiadomo – bardzo często – występująca na świecie. Niechęci wobec kościoła katolickiego, który prowadząc prace misyjne na obcych lądach trafił do kraju o bardzo silnej kulturze, tożsamości, wzorcach, hierarchii społecznej – … do Japonii. Kościoła, który nie znał i nie rozumiał tego kraju.
Niektórzy odnajdą agresywną twarz japońskiego społeczeństwa w istocie dla nas niezrozumiałą. Bo scen z męczennikami w głównym planie w firmie tym jest bardzo dużo. Dojmująca jest krótka scenka ścięcia głowy za pomocą samurajskiego miecza. Obok tego okrucieństwa można się również dopatrzeć głębokiej mądrości, przezorności która kierowała i nadal kieruje Japończykami.
Można na ten obraz patrzeć także przez pryzmat klasycznej, hollywódzkiej superprodukcji, która powinna rządzić się swoimi prawami. W tym wypadku troszeczkę chyba od nich ucieka. Ciekawe jak to wygląda z perspektywy samego Martina Scorsese, który jest ikoną nowoczesnej kinematografii. Zacznijmy od końca Scorsese to twórca: „Wilka z Wall Street”, „Infiltracji”, „Aviatora”, „Gangów Nowego Jorku”, „Taksówkarza”, ale także filmu „Ostatni walc” i „Wściekły byk”, „Chłopców z ferajny”, „Kasyna” oraz…”Ostatniego kuszenia Chrystusa”. Filmów na ogół znakomitych, pamiętanych; wpisanych w naturalny sposób w światowy dekalog tego, co w kinie było i jest najważniejsze.
W Wikipedii króciutki akapicik, który rzuca odrobinę światła, na to, o czym myślał kiedyś, a co prawdopodobnie nadal nim kieruje: „Mając osiem lat, pragnął zostać księdzem. Zaczął uczęszczać do katolickiej szkoły średniej św. Patryka, gdzie nauczył się kaligrafować. Uczące tam zakonnice bardzo polubiły swojego podopiecznego, który chciał zostać misjonarzem” … Może więc „Milczenie” nakręcił sam dla siebie … ?
Jak na polskie warunki, jestem dość częstym gościem w Japonii. Staram się uczyć o tych ludziach i tym kraju, ile jest tylko możliwe. Zorientowałem się już, że z każdym wyjazdem wiem o Japonii i tamtejszych mieszkańcach… coraz mniej. Jak napisał Nicolas Bouveir w swojej znakomitej książce (a może i najlepszej, jaka o tym kraju została napisana) „Kronika japońska. Pustka i pełnia” : „My ludzie zachodu nauczyliśmy się poznawać rzeczy stopniowo, a ta metoda tu się nie sprawdza. Trzeba nabrać giętkości i czekać. Gromadzić notatki i czekać. Pracować i czekać na przejaśnienie czy raczej na polanę, z której można zobaczyć ścianę lasu”
„Milczenie” jest filmem historycznym. Osadzonym w realiach XXVII wieku, w scenerii japońskiej przyrody, opartej na otaczającym japońskie wyspy morzu, oparach mgły i pary wodnej wydobywającej się z ciepłych źródeł, skalistych stromych górach, surowej przyrodzie. Tak również dziś wygląda Japonia w niektórych miejscach – niepokojąca, drapieżna, baśniowa i boska (choć jadąc Shinkansenem przez ten kraj – głównie widać jego industrialną twarz) Opowiadający historię, której pewne elementy, nie będąc Japończykiem bądź nie znając tego kraju, trudno momentami rozszyfrować i ocenić wagę.
Czasami pytany jestem o jakieś kwestie związane z z tym krajem. Na ogół odpowiadam, że lekturą, która podsuwa wiele odpowiedzi lub przynajmniej je sugeruje jest – „Kodeks Bushido”. Będący zbiorem „zachowań” oczekiwanych od stanu rycerskiego – samurajów, ale nie tylko. Traktat to o: uprzejmości, odwadze, honorze, dobroci, współczuciu, prostolinijności, śmierci. Gdy odrzuci się militarny wątek tego dzieła i poświęci nieco czasu na przeczytanie tekstu znacznie łatwiej zbliżyć się do (pisząc – zrozumienia – stanowczo bym przesadziłbym) nawiązania wstępnego kontaktu z tą kulturą. Warto to uczynić. Dzięki temu człowiek staje się rozumniejszy. Dowie się m.in. dlaczego grupa jest ważniejsza od jednostki.
Czy warto iść na ten film ? Zdecydowanie tak ! Każdy ma szanse podnieść z ziemi okruszek prawdy, dokładnie dopasowany do tej osoby. Może być tak, że „Milczenie” pomoże – samemu ze sobą – omówić jakiś problem. Bezcenne !
Posted 9 hours ago
Mastercard już ósmy rok z rzędu angażuje się w Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, którego 28. edycja odbędzie się 12 stycznia 2020 r. Podobnie jak rok temu firma oraz Bracia Collins przygotowali niezwykłą niespodziankę dla fanów motoryzacji. [Link]
Posted 19 hours ago
Świeże oraz nowoczesne – takie są zimowe opakowania oryginalnej Duetki Familijnej marki Odra. Wprowadzenie limitowanej edycji produktów wsparte zostało kampanią z influencerami oraz reklamą w magazynach kobiecych. [Link]
Posted 42 hours ago
Leszek powraca w zimowej odsłonie, po raz piąty odkrywając przed konsumentami limitowaną edycję wyjątkowych puszek! Inspirowane górskim krajobrazem oraz zamarzniętym, krystalicznie czystym jeziorem, przywodzą na myśl tegoroczne hasło marki. [Link]