Skoro tak ładnie poszła nam MoMa, zerknijmy jak to było z Muzeum Guggenheima ?
Placówka ta, również musi znaleźć się w agendzie „niedzielnego” oraz poważnego turysty. Początkowo założyciel Muzeum, Guggenheim – Solomon Guggenheim, który kolekcjonował sztukę abstrakcyjną. Ponieważ ilość dzieł w jego posiadaniu rosła bardzo szybko w 1937 postanowił założyć fundację zajmująca się: gromadzeniem, przechowywaniem i badaniem sztuki współczesnej.
Zresztą, każdy kto wpadnie w piękną pułapkę, kolekcjonowania sztuki, wie o tym, że prędzej czy później, będzie musiał, zmierzyć się z tym problemem. Solomon Guggenheim z korzyścią dla miłośników sztuki i Nowego Jorku tak właśnie rozwiązał swój dylemat.
Tak więc … w 1944 roku Rebay i Guggenheim skierowali prośbę do modnego wtedy projektanta – Franka Lloyda Wrighta o zaprojektowanie nowego muzeum. Ostatecznie, placówkę otworzono w październiku 1959 roku.
Pomysł na wygląd, miejsce i aranżacje całego budynku, czekał na realizację blisko 15 lat. Usytuowany na rogu 89th Street i Fifth Avenue, uznawany jest za jeden z ważniejszych budynków XX-wiecznej architektury. Wielokrotnie, wnętrze tego budynku wykorzystywane było w filmach i kampaniach reklamowych. Niewątpliwie, budynek muzeum zyskał status, nie tylko architektonicznej, ikony. Ja osobiście mogę powiedzieć, że z jakiegoś względu (może właśnie te amerykańskie filmy) … wydawało mi się, że ta konstrukcja jest większa …
W pierwszym dziesięcioleciu istnienia muzeum, w XXI wieku, budynek przeszedł gruntowną, trwającą trzy lata renowację. Współcześnie, budynek swoim wyglądem przypomina zwiniętą i unoszącą się ku górze białą wstęgę. Skręt betonowych ścian, zakończony jest przezroczystą kopułą – „świetlikiem”. Wygląd budynku zasadniczo różni się od większości zabudowy Manhattanu. Muzealne zbiory wystawiane są na ścianach „serpentyn”, jak również także na dodatkowych powierzchniach poziomych.
Będąc już wewnątrz i zwiedzając sale muzealne, w pełni dajemy możliwość ucztowania naszym zmysłom. Przeżycia sensoryczne pojawiają się natychmiast, przy możliwości osobistego obcowania z kolekcjami sztuki abstrakcyjnej, malarstwa impresjonistycznego i postimpresjonistycznego, a także wczesnego modernizmu i całej sztuki współczesnej. Podobnie jak w innych tego typu muzeach na całym świecie i tam odbywają się wystawy czasowe.
Naszą lokalną ciekawostką jest to, że do tej pory, jedynym polskim artystą malarzem, który miał okazję wystawiać swoje dzieła był Wojciech Fangor. Wystawa odbyła się w 1970 i pokazano na niej 37 płócien artysty.
W muzeum, wystawiano prace artystów takich jak: Rudolf Bauer, Hilla von Rebay, Wassily Kandinsky i Piet Mondrian, a także prace wielu innych, znanych artystów(Marc Chagall, Robert Delaunay, Fernand Léger, Amedeo Modigliani, Pablo Picasso).
(Muzeum jest bezpłatne w soboty, można wejść do niego również za darmo z NY PASS).