Niedawno kupiłem bardzo solidną książkę o sztuce pt. „Painting Today” wydawnictwa „Phaidon”. Jest to rzut oka na światowe malarstwo, datowane od lat 70tych do dziś. Oczywiście chciałem się zerknąć czy i jak potraktowani są polscy artyści ? Odpowiedź brzmi – znaleźli się w tym zestawieniu. m.in. Wilhelm Sasnal, któremu poświęcono dość dużo miejsca na opis jego twórczej sylwetki oraz prezentację kilku obrazów. (strona 345-348)
Wilhelm Sasnal. Aktualnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych, polskich malarzy młodego pokolenia; jego kariera cały czas się rozwija. Obrazy pędzla Sasnala trafiły m.in. do nowojorskiego MoMA, londyńskiej Tate Modern, Centrum Pompidou w Paryżu. Jeden z jego dzieł – UFO z 2002 r. został sprzedany za bagatela: 216 tys. dolarów! Za niewiele mniejsze pieniądze nabywców znalazły: „Samoloty i bomby”(204 tys. dolarów) czy „Lekcja gimnastyki w szkole” (180 tys.dolarów). „Palące dziewczyny” zostały wylicytowane w Londynie za 465 tys. dolarów.
Artysta słynie z szybkiego i spontanicznego malarstwa. Większość prac Wilhelma Sasnala odzwierciedla jakieś wydarzenie, są też takie obrazy, które tematu raczej nie mają. W jego wczesnym stylu „czytamy” wydarzenia lat 70 tych; słyszymy „głos” młodzieży. Dorastającej w okresie przemian: politycznych, gospodarczych, społecznych. Tych wszystkich zmian, które doprowadziły nasz kraj do wolności i okresu prosperity. Wtedy, bynajmniej nie tak oczywistych, jak dzisiejsza przynależność do Unie Europejskiej czy też NATO. W tamtych latach – o czym mało kto pamięta – dopiero uczyliśmy się wolności.
Zdarza się, że nawiązuje do historycznych postaci. Krótko mówiąc – w taki sposób przekazuje odbiorcy współczesność, że można nazwać go kronikarzem teraźniejszości, którego zapisane karty, większość z nas doskonale pamięta. Wydaje się, że malarstwo Sasnala jest bliskie każdemu, współczesnemu człowiekowi, którego wrażliwość wykalibrowana jest na: odbiór i odczuwanie. Natchnienie artysta czerpie z doświadczeń pop-artu, abstrakcji, grafiki, malarstwa czy gestu, a nawet surrealizmu. Twierdzi: „Dla mnie sztuka to wentyl, przez który uchodzą moje emocje. Czasem zamiast mówić, po prostu maluję”. Tak – to prawda.
Źródłem inspiracji artysty są wszystkie przedmioty współczesne i emocje, które temu towarzyszą. Mówimy o przedmiotach codziennych i ogólnie dostępnych, takich jak: Kolorowe magazyny, ulotki reklamowe, plakaty czy programy telewizyjne. Artysta sam odnajduje pomysł lub przedmiot, który ma zamiar namalować. Ekran telewizora i komputera stają się źródłem inspiracji, a malując banalne przedmioty- zyskuje coraz większą sławę. Sam o sobie mówi, że jest malarzem realizmu, o jego sztuce nie bez powodu mówi się „pop-banał”.
Okrzyknięty gwiazdą malarstwa, efekty prac prezentuje wszędzie: Na plakatach, płótnach, okładkach płyt czy w komiksach, które tworzy. Sceny z życia codziennego, zaczerpnięte z najbliższego otoczenia i zaistniałych faktów (Patrycja przestała jeść mięso”, „Anka nie chodzi głosować”, „Aresztowanie Pinocheta”, „Katastrofa Concorda”) to jedne z głównych motywów przewodnich prac Wilhelma Sasnala.
Kronikarz Wilhelm Sasnal wystawia do publicznego oglądu sytuacje, które miały miejsce kiedyś – to artystyczna maszyna służąca do pokazywania minionego czasu. Oczywiście cechą sztuki jest prowokowanie do ferowania ocen, twierdzeń, komentarzy. W kraju jest wielu krytyków zachwyconych sztuką i rozwojem Wilhelma Sasnala; nie brakuje również krytyków. Tymi ostatnimi nie specjalnie bym się przejmował – w naszym kraju nic nie boli tak mocna – jak czyjś sukces.
W przypadku Sasnala – możemy śmiało mówić o jego sukcesie. I nie pozostaje nic więcej jak tylko kibicować jego dalszemu rozwojowi.
tu, krótki film z wystawy „W sercu kraju” w Muzeum Sztuki Nowoczesnej; prezentowany był tam również Wilhelm Sasnal
Posted 8 months ago
Forum Odpowiedzialnego Biznesu w ramach akcji #NGOreagujeOdpowiedzialnie uruchamia na portalu Odpowiedzialnybiznes.pl podstronę, aktualizowaną o informacje na temat zaangażowania organizacji pozarządowych w pomoc osobom, organizacjom i instytucjom. [Link]
Posted 9 months ago
Pracodawcy przyznają, że COVID-19 jest zagrożeniem dla zdecydowanej większości prowadzonych przez nich biznesów, jednak 18% widzi w nim szansę na rozwój swojej firmy. [Link]
Posted 9 months ago
Marka Pilkington wprowadza dodatkową funkcjonalność do swojej aplikacji z projektami referencyjnymi. Aplikacja po aktualizacji została zintegrowana z aplikacjami mapowymi. [Link]